rozwińzwiń

How Does It Feel?

Okładka książki How Does It Feel? Jeneane O'Riley
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki How Does It Feel?
Jeneane O'Riley Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Światło i mrok (tom 1) romantasy
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
romantasy
Cykl:
Światło i mrok (tom 1)
Tytuł oryginału:
How Does It Feel?
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Data 1. wydania:
2023-10-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382663853
Tłumacz:
Zuzanna Byczek
Tagi:
przemoc fizyczna przemoc psychiczna porwanie śmierć seks profanacja 16+ Fantasy
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
99 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2451
2403

Na półkach:

Oto historia w fantastycznym stylu, która idealnie pokazuje jak miłość potrafi pomieszać nasze zmysły. Jeneane O'Riley wykorzystując magię i świat elfów udowadnia, że wobec tego głębokiego uczucia każdy jest równy i każdy bezradny.

Człowiek stanął na równi z magicznymi istotami i nie wiedział jak wyjść z opresji. Autorka otworzyła przed nami magiczną krainę, w której elfy miały większą władzę niż mogliśmy przypuszczać. Jednak nie potrafiły jej w pełni wykorzystać, ponieważ założyły, że świat człowieka nie jest im przychylny i zrobi wszystko, by doprowadzić do wojen. A jednak idealnie udowodniło to, że pozory potrafią mylić. O tym przeczytacie jednak sami, w lekturze, która za sprawą ciekawych opisów zaprasza nas do nowego, wykreowanego przez autorkę świata i otwiera drzwi do nietuzinkowych możliwości. Jesteście gotowi podążyć tropem głównej bohaterki?

Callie to młoda biolożka, która podąża za karierą. W poszukiwaniu konkretnego gatunku grzyba w tajemniczych okolicznościach przenosi się do świata mrocznych elfów. I tak zaczyna się historia, w której kobieta zostaje oskarżona o czyny, których się nie dopuściła a elf owiany złą sławą i gotowy do najokrutniejszych czynów, zrobi wszystko, by ukarać kobietę dla zasady. Mendax to władca cieni, mroczny elf, któremu wszystkie morderstwa uchodzą na sucho i to za jego sprawą dochodzi do mrocznych wydarzeń wokół Callie, która zaskakuje inteligencją i wykorzystywaniem naukowej wiedzy we własnej obronie. Bardzo miło zaskoczyło mnie również fakt, że na pierwszym planie nie stanęła naiwna postać robiąca maślane oczy do niebezpiecznej istoty a kobieta z krwi i kości, która miała własne zdanie i z dumą szła naprzeciw kolejnym wyzwaniom.

Muszę na początku Was przestrzec, że to historia, która rozkręca się dopiero w drugiej części. Niech Was zatem nie zrazi nużący początek, który wydaje się dłużyć i wprowadzać niepotrzebne szczegóły. Jednak im więcej stron przerzucimy, tym więcej zaczyna się dziać, akcja nabiera tempa a sylwetki bohaterów stają się bardziej rzeczywiste. Nagle świat ludzi i świat elfów zaczyna stawać przed nami w całej krasie, a niebezpieczeństwo i wielka przygoda porywają w wir niezapomnianej opowieści. Nie tylko zakazana miłość pojawi się bowiem na pierwszym planie, ale walka między dobrem a złem, opowiedzenie się po jednej ze stron, własne wybory związane z dalszą przyszłością. Autorka w dużej mierze skupia się na zmianach zachodzących w bohaterach, na ich oczekiwaniach a także konfrontacji z prozą życia, która w tym przypadku wydaje się zaskakująco niebezpieczna. Historia nabiera rozpędu w drugiej części powieści, więc patrząc z perspektywy czasu wydaje się, że kontynuacja dostarczy nam jeszcze większej ilości emocja i odpowie na wiszące w powietrzu pytania. Myślę, że to specjalny zabieg ze strony autorki, która przemyślała jak skupić na sobie uwagę czytelników, więc z przyjemnością dam szansę kolejnej książce.

"How Does It Feel?" to ciekawie przedstawiona konfrontacja świata ludzi i magicznych istot. Historia koncentrująca się wokół miłości, która wymyka się wyznaczonym granicom a także wokół oczekiwań narzuconych na nam przez społeczeństwo. Autorka pokazuje, że zawsze warto walczyć o wyznaczone sobie cele i iść pod prąd, niezależnie od tego co dyktują nam inni, ponieważ jak się okazuje, prawda może wyglądać zupełnie inaczej. Jeneane O'Riley składa na nasze dłonie zatem ciekawą lekturę fantasy, w której emocje i ciekawe sylwetki bohaterów skupiają na sobie naszą uwagę.

Oto historia w fantastycznym stylu, która idealnie pokazuje jak miłość potrafi pomieszać nasze zmysły. Jeneane O'Riley wykorzystując magię i świat elfów udowadnia, że wobec tego głębokiego uczucia każdy jest równy i każdy bezradny.

Człowiek stanął na równi z magicznymi istotami i nie wiedział jak wyjść z opresji. Autorka otworzyła przed nami magiczną krainę, w której elfy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
1

Na półkach:

Polecam...

Polecam...

Pokaż mimo to

avatar
607
338

Na półkach:

Lubicie zaskakujące zakończenia? To mam dla Was książkę, która dostarcza takich rewelacji.

„Sam jego widok budził we mnie obezwładniający strach. Bałam się, że z przerażenia za chwilę osunę się na ziemię”.

Callie zafascynowana jest motylami i ćmami. Obsesyjne szuka pewnego rodzaju ćmy zwanej księżycówką, której grozi wyginięcie. Od lat pracuje nad sposobem, aby uratować populację tego owada. Poszukiwania rzadkich grzybów do badań doprowadzają do podróży portalem do zupełnie innego świata. Mrocznego świata, w którym ludzie traktowani są jako przekąski.

Czy nasza bohaterka przetrwa? I jakie niespodzianki na nią czekają?

„Niemożliwe.
Brzuch znaczyły bardzo blade żyłki, różowe i fioletowe, oraz… blizna. Rany nie było. Zamknęła się”.

Lubię książki z tego wydawnictwa, bo wiem, że dzięki nim przeżyje przygodę, która pochłonie mnie bez reszty. Tak było w tym przypadku. Nie mogłam oderwać się, choć na chwilę.

Fabuła książki momentami jest dziwna i nietypowa. Czytając niektóre sytuacje, miałam takie myśli, że co ja czytam. Początkowe absurdy nie zwiastowały wciągającej lektury. Np. Nasza bohaterka w sukience jedzie na kosiarce w środku lasu po mikroskop, który zostawiła tam wcześniej.

Po dłuższym zastanowieniu się stwierdziłam, że te nietypowe sceny dodają uroku książce. Dzięki nim nie zapomnimy tak szybko o niej. I choć Callie mnie z początku irytowała swoim zachowaniem, to później zyskała moją sympatię.

„Dostałam gęsiej skórki na ramionach na dźwięk jego niskiego i spokojnego głosu, upiornego i jadowitego, jakby mógł rzucić na mnie zaklęcie, gdyby tylko chciał”.

Ciekawą postacią jest książę Mendax, władca Mrocznego Dworu. Bezlitosny, bez skrupułów i nienawidzący rasy ludzkiej. To w jego niewolę dostaje się Callie, więc nie ma taryfy ulgowej. Że też ta dziewczyna przeżyła tyle czasu to jakiś cud.

Różne opinie słyszałam o książce, lecz mi się ona bardzo podobała. Przeczytałam ją całą w jeden wieczór. I ubolewam, że nie mam kontynuacji pod ręką. Już nie mogę się jej doczekać.

To była dziwna, a zarazem fascynująca przygoda. Polecam.

Lubicie zaskakujące zakończenia? To mam dla Was książkę, która dostarcza takich rewelacji.

„Sam jego widok budził we mnie obezwładniający strach. Bałam się, że z przerażenia za chwilę osunę się na ziemię”.

Callie zafascynowana jest motylami i ćmami. Obsesyjne szuka pewnego rodzaju ćmy zwanej księżycówką, której grozi wyginięcie. Od lat pracuje nad sposobem, aby uratować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
5

Na półkach:

Dawno tak się nie umęczyłam z końcówką książki jak w tym przypadku.
Fabuła zapowiadała się mrocznie, ciężko, brutalnie... Tymczasem pierwsze niecałe 100 stron jest nużącym przedstawieniem naszej głównej bohaterki, Callie Patterson, naukowczyni, biolożki... kobiety niezwykle pięknej, jakże mądrej... Te dwie cechy jej postaci były co i rusz przypominane, wręcz wpychane siłą do gardła, żebyśmy mieli pewność, jaka Cal jest mądra i super. Zawiewało nieco "pick me girl", która jest inna niż wszystkie. No cóż. Nie przeciągając i skracając maksymalnie, trafiła do królestwa Mrocznych Elfów, wprost w ramiona Księcia Dymu, który dla odmiany jest... edge lordem do bólu. Wielki, szalenie przystojny, co też trzeba systematycznie podkreślać, pałający czystą nienawiścią do ludzi... W przeciągu kolejnych stu stron, braku jakiejś sensownej rozmowy, poznania siebie nawzajem, stwierdza, że zakochuje się w Callie... na zabój. Gotowy zabić każdego, kto tknie jego przyszłą królową palcem... w dalszym ciągu pozostając jednak brutalnym edge lordem z ewidentnymi problemami z agresją. 🤌🏻 Co i rusz nazywający Callie "człowieką". Nie miałam w rękach książki w oryginale, nie wiem, jak tam zwracał się do niej w tych scenach, ale jak ja naprawdę nie mam żadnego problemu z feminatywami, tak to jedno słowo doprowadzało mnie do pasji. Brzmiało sztucznie i po prostu źle. Jak domyślam się, z założenia miało być degradujące... ale wyszło tragicznie.
Cała fabuła książki nie jest zła, pomysł, zaliczając w to szczególnie plot twist, który wywrócił wszystko do góry nogami, są dobre. Jednak mam wrażenie że zawiódł tu trochę warsztat i przede wszystkim umiejętność budowania postaci. Mam nadzieję, że z kolejnymi częściami będzie lepiej, bo z chęcią bym sięgnęła po nie.

Dawno tak się nie umęczyłam z końcówką książki jak w tym przypadku.
Fabuła zapowiadała się mrocznie, ciężko, brutalnie... Tymczasem pierwsze niecałe 100 stron jest nużącym przedstawieniem naszej głównej bohaterki, Callie Patterson, naukowczyni, biolożki... kobiety niezwykle pięknej, jakże mądrej... Te dwie cechy jej postaci były co i rusz przypominane, wręcz wpychane siłą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
185
35

Na półkach:

🧝‍♂️Dawno nie czytałam tak dziwnej książki. Jest to mroczne fantasy z dużą ilością brutalnych scen.

[współpraca reklamowa wydawnictwojaguar]

🧝‍♂️Callie jest biolożką, która wytrwale poszukuje niespotykanych ciem. Pewnego razu przez przypadek je odnajduje. Gromadzą się w pobliżu kręgu grzybów, do którego Callie wpada i przenosi się do mrocznego świata elfów. Jest więziona i gnębiona przez stworzenia tej krainy, które są posłuszne Mrocznemu Księciu. Dziewczyna ma zostać poddana trzem próbą, gdzie będzie walczyć o swoje życie.

🧝‍♂️Na początku chciałabym zaznaczyć, że pomimo dedykowanego wieku 16+ moim zdaniem powinno być 18+. Miałam odczucie, że w krainie elfów wszystko kręci się wokół sfery cielesności. Często było to odrzucające i odpychające.

🧝‍♂️Pomimo tego, że książka jest stosunkowo krótka, bardzo mi się dłużyła. Przez pierwsze rozdziały tak naprawdę nic się nie działo, głównie Callie chodzi po lesie. Dostajemy wiele nowinek biologicznych i różnych sytuacji, które nic nie wnoszą do fabuły. Dalej jest trochę lepiej, klimat zmienia się na bardziej mroczny i w końcu pojawiają się elfy. Zdecydowanie nie należą do tych miłych, są okrutne i bezwzględne.

🧝‍♂️Callie na początku jest zdolna, inteligentna i zaradna. Gdy trafia do świata elfów jest pomysłowa, ale jednocześnie staje się bardziej naiwna i lekkomyślna, a przy tym wszystkim irytująca. Mroczny książę natomiast był dość intrygujący i tajemniczy. Miałam nadzieję, że doda więcej dreszczyku emocji, jednak dla mnie ich relacja jest nieuzasadniona i płytka. Nie ma ona żadnych fundamentów, opiera się jedynie na pożądaniu. Nie zamienili ze sobą ani jednej sensownej rozmowy.

🧝‍♂️Liczyłam na bardziej rozbudowane próby, jakimi została poddana Callie. Jest to raczej krótki wątek tej książki, a jednak spodziewałam się czegoś bardziej rozbudowanego. Niestety widać również, że autorka sugerowała się innymi znanymi książkami i są tutaj powielane znane schematy.

🧝‍♂️Całą historię uratowała końcówka z dość dużym plot twistem, którego się nie spodziewałam. Wprowadziła takie zamieszanie w mojej głowie, zaczęłam analizować i okazało się, że tak naprawdę nic nie wiem. Ta jedna informacja zmienia postrzeganie całej historii. Książka z dużym potencjałem, jednak nie do końca wykorzystanym.

🧝‍♂️Dawno nie czytałam tak dziwnej książki. Jest to mroczne fantasy z dużą ilością brutalnych scen.

[współpraca reklamowa wydawnictwojaguar]

🧝‍♂️Callie jest biolożką, która wytrwale poszukuje niespotykanych ciem. Pewnego razu przez przypadek je odnajduje. Gromadzą się w pobliżu kręgu grzybów, do którego Callie wpada i przenosi się do mrocznego świata elfów. Jest więziona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1184
1179

Na półkach:

„How does it feel?” Jeneane's O'riley to pierwszy tom z serii Światło i Mrok. Książka należy do ostatnio mocno rozwijającego się gatunku romantasy, czyli połączenia fantasy z romansem. Jest to bardzo ciekawe połączenie, które gwarantuje czytelnikom fascynujące światy i istoty oraz baśniowy klimat jednocześnie zapewniając dużo rozrywki dzięki wątkowi romantycznemu.

Główna bohaterka Callie Peterson jest biolożką i całe swoje życie poświęciła poszukiwaniu ciem tak zwanych księżycówek. Zdaje sobie sprawę, że traci swoją młodość na coś, co innym wydaje się nieistotne, jednak dla niej te małe zwierzątka są najważniejsze. Okazuje się, że populacja motyli znacznie się zmniejsza w związku, z czym dziewczyna musi odnaleźć rzadką odmianę grzybów, aby pomóc motylom. W trakcie tych poszukiwań los Callie gwałtownie się zmienia, jej życie staje się zagrożone a wyzwania, które na nią czekają, przekroczą wszelkie wyobrażenia.

Książka zdecydowanie warta polecenia fanom elfów i mrocznych klimatów. Mnie zaintrygowała wykreowanym światem i fantastycznymi istotami, jednak uważam, że autorka posługuje się zbyt infantylnym językiem, w porównaniu do tego, jak poważne tematy podejmuje. Zdążało się to głównie na początku książki, później język trochę się zmienia. Być może był to celowy zabieg, jednak dla mnie było to irytujące. Podsumowując to pozycja, na którą warto zwrócić uwagę, chociażby ze względu na wyjątkowo bujnie opisaną przyrodę.
Julia S.
Szkolny Klub Recenzenta

„How does it feel?” Jeneane's O'riley to pierwszy tom z serii Światło i Mrok. Książka należy do ostatnio mocno rozwijającego się gatunku romantasy, czyli połączenia fantasy z romansem. Jest to bardzo ciekawe połączenie, które gwarantuje czytelnikom fascynujące światy i istoty oraz baśniowy klimat jednocześnie zapewniając dużo rozrywki dzięki wątkowi romantycznemu.

Główna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1452
1451

Na półkach: , , , , ,

Bardzo fajna pozycja. Bardziej dark romance obsadzony w fantastyce niż romantasy. Szybko się czytało, wciągnęłam się, a końcówka naprawdę szokuje.

Bardzo fajna pozycja. Bardziej dark romance obsadzony w fantastyce niż romantasy. Szybko się czytało, wciągnęłam się, a końcówka naprawdę szokuje.

Pokaż mimo to

avatar
285
283

Na półkach:

/Współpraca reklamowa /

Callie jest młodą biolożką, podczas poszukiwania specjalnej odmiany grzybów - aniołów zniszczenia, trafia na portal, który przenosi ją do świata elfów, gdzie od samego początku jest postrzegana za osobę, która chciała dokonać zamachu na księciu Mendaxie...

Pierwsze 200 stron tej książki bardzo mi się nie podobało, męczyłam się, żeby ją czytać, gdyż zarówno sytuacja o której możemy przeczytać w opisie wydarzyła się dopiero około 100 strony, co nie powiem lekko mnie zawiodło, gdyż aspekty związane typowo z ćmami i pracą dziewczyny lekko mnie nudziły, tak następne rozdziały swą brutalnością bardzo mnie zaskoczyły i momentami nawet przytłoczyły, z tego też względu chce zaznaczyć, że książka powinna mieć oznaczenie 18+.

Lecz ostatnio 150 stron dosłownie wbiło mnie w fotel i sprawiło, że nie mogłam się oderwać, gdyż zwroty akcji, które zostały dla nas przygotowane były dla mnie pozytywnym zaskoczeniem, gdyż żadna moje teoria nie zakładała takiego rozwiązania, które stworzyła autorka, z tego też względu z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji, bo zakończenie tomu w takim momencie nie powinno być dopuszczalne.

Świat do którego zostaliśmy przeniesieni wraz z Callie rządził się swoimi prawami, przez co krzywda innych stanowiła nam normalność. Mam nadzieję, że w drugim tomie poznamy zarówno go jak i system rzadzący trochę bardziej, bo tutaj w głównej mierze wszystko skupiało się wokół mrocznego pałacu, a po pewnych wydarzeniach sądzę, że byłby to kluczowe.

Z początku miałam problem z Medaxem, gdyż jego potworne zachowanie niesamowicie mnie raniło i irytowało tak z czasem zaczęłam w pewien sposób go akceptować i nawet lubić( warto jednak pamiętać, że to fikcja literacka). Natomiast Callie była postacią zaradną i odważną, nieraz jednak obawiałam się jej waleczności. Jedynym minusem w jej postaci była pewna sprzeczność, która do tej pory nie daje mi spokoju, a mianowicie sytuacja która wyszła na powierzchnię w ostatnim momencie, nie pasowała mi do jej początku w nowej krainie i do jej zastrzeżeń z nią związanych.

/Współpraca reklamowa /

Callie jest młodą biolożką, podczas poszukiwania specjalnej odmiany grzybów - aniołów zniszczenia, trafia na portal, który przenosi ją do świata elfów, gdzie od samego początku jest postrzegana za osobę, która chciała dokonać zamachu na księciu Mendaxie...

Pierwsze 200 stron tej książki bardzo mi się nie podobało, męczyłam się, żeby ją czytać, gdyż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
158

Na półkach:

Callie jest biolożką, specjalizuje się w dziedzinie ciem. Podczas poszukiwania rzadkiej odmiany grzybów, natyka się na portal prowadzący do krainy mrocznych Elfów. Wpada prosto w ramiona księcia, groźnego, niezrównoważonego i oszałamiająco przystojnego. Władca bierze ją za najemna zabójczynie i wtrąca do więzienia. Do tej pory książę Mendax nie czuł niczego oprócz nienawiści. Jest przekonany, że dziewczyna zjawiła się, by go zgładzić, jednak on nie może przestać o niej myśleć. Członkowie jego rodu, woleliby umrzeć, niż dotknąć człowieka, on marzy o tym, żeby poczuć pod palcami jej skórę. Jest ona jego słabością, więc aby się jej pozbyć, poddaje ją trzem śmiertelnym próbom.

Miałam ogromne oczekiwania co do tej pozycji. Jednak ogromnie się zawiodłam. Książka o biolożce, która działa w obszarze owadów, do tego fantastyka. Książka do 100 strony ogromnie mi się podobała, opowiadała o badaniach nad ćmami. Pojawiały się oczywiście niestworzone sytuacje takie jak: jazda w traktorze w szpilkach. Jednak mimo wszystko bardzo podobał mi się początek tej książki. Dalej zrobiło się obrzydliwie, liczne sceny molestowania i wykorzystywania dziewczyny. Poniżanie jej na każdy możliwy sposób, obrzydliwe komentarze. Znam bardzo dobrze gatunek dark romansów, jednak dla mnie to było po prostu za dużo. Przez większość czasu odczuwałam zażenowanie i obrzydzenie scenami. Jedyne co zaskoczyło mnie w tej książce to zakończenie, którego kompletnie się nie spodziewałam.

Chcę również zaznaczyć, że istnieje mało rzeczy, które są w stanie na mnie wpłynąć aż tak. Jestem ogromnie otwartą osobą na takie gatunki, jednak w tym przypadku nie mogłam przejść obojętnie. Ogromnie doceniam zamieszczenie ostrzeżeń przed książką, to bardzo istotne przy pozycjach tego rodzaju. Książka nie przypadła mi do gustu i zdecydowanie jej nie polecam.

Callie jest biolożką, specjalizuje się w dziedzinie ciem. Podczas poszukiwania rzadkiej odmiany grzybów, natyka się na portal prowadzący do krainy mrocznych Elfów. Wpada prosto w ramiona księcia, groźnego, niezrównoważonego i oszałamiająco przystojnego. Władca bierze ją za najemna zabójczynie i wtrąca do więzienia. Do tej pory książę Mendax nie czuł niczego oprócz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
110

Na półkach:

„How does it feel” 🧝🏻‍♂️💚

„Myśl, że to ja – tylko ja – kon­tro­lu­ję i pod­sy­cam ten pło­mień, wy­wo­ła­ła burzę w moim umy­śle, ode­bra­ła mi cały roz­są­dek.”

współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar

Rozpoczynając swój projekt badawczy Callie nawet przez myśl nie przeszło, że skończy w rękach księcia elfów, warto wspomnieć - niezwykle przystojnego - a żeby tego było mało on nie będzie do niej przyjaźnie nastawiony. Będzie pragnął ją zamordować, w końcu uważa, że ona z tego samego powodu pojawiła się w jego świecie. Jest bardzo zdeterminowany, aby pozbyć się jej ze swojego świata, a przy tym od razu zniknęłaby jego obsesja bo nie potrafi przestać myśleć o jej gładkiej skórze… Królowie jego krainy pragnęli by spłonąć niż dotknąć człowieka, więc postanawia postawić ją przed trzeba próbami śmierci. Jeśli przeżyje - odzyska wolność, jeśli jednak nie uda mu się jej zniszczyć, to obawia się, że to ona będzie mogła zniszczyć jego…



Zgłaszając się do współpracy spodziewałam się elektryzującego fantasy z człowiekiem i elfem, a dostałam całkiem dobry dark romans i momentami czułam ciarki na plecach🙄
Długo zastanawiałam się jak zacząć pisać tą recenzję. Nie zrozumcie mnie źle, ta książka mi się podobała, przecież ja bardzo lubię ten gatunek jednak nie ukrywam było to duże zaskoczenie.
Mamy biolożkę, która potrzebuje specjalnego grzyba do swoich badań. Niespodziewanie ląduje na polanie, a stamtąd już szybka droga do królestwa. Pierwsze spotkanie z księciem nie należy do udanych, otwórz Callie na niego spada. Jak możecie się domyśleć, książę nie był zadowolony z obrotu spraw, początkowo pragnął od razu pozbyć sie młodej kobiety. Wyczuwał podstęp, bał się że została zesłana aby go zamordować. Później jednak postanowił zabrać ją do lochów i tam pokazać jej jak głęboko sięga jego gniew na ludzi i ich działania względem rodu Mrocznych elfów.
Niespodziewanie namiętność i pożądanie wychodzą przed szereg. Nie ukrywam, jest bardzo spicy.
Relacja tych dwojga to epickie enemies to lovers, autorka świetnie sobie z tym poradziła. Już dawno nienawiść między bohaterami nie sprawiała, że z wrażenie aż brakowało mi tchu.
Zdecydowanie jest to książka, która wywołała we mnie duże emocje i nie mogę się doczekać kolejnego tomu bo to zakończenie wyrwało mnie z butów🔥 tego to się nie spodziewałam🤯

„How does it feel” 🧝🏻‍♂️💚

„Myśl, że to ja – tylko ja – kon­tro­lu­ję i pod­sy­cam ten pło­mień, wy­wo­ła­ła burzę w moim umy­śle, ode­bra­ła mi cały roz­są­dek.”

współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar

Rozpoczynając swój projekt badawczy Callie nawet przez myśl nie przeszło, że skończy w rękach księcia elfów, warto wspomnieć - niezwykle przystojnego - a żeby tego było...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    217
  • Przeczytane
    108
  • Posiadam
    19
  • 2024
    16
  • Fantastyka
    6
  • Teraz czytam
    6
  • Chcę w prezencie
    4
  • Fantasy
    3
  • E-book
    2
  • Współpraca
    2

Cytaty

Więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także